niedziela, 19 czerwca 2016
Bajka
Była dziewczyna i był chłopak. Nienawidzili się. Sami nie pamiętali dlaczego. Karmili się tą nienawiścią. W końcu ich drogi całkowicie się rozeszły. Spotkali się po wielu latach. Wstręt do siebie nawzajem, wyczerpał się, mieli puste karty. Zaprzyjaźnili się. Dziewczyna po wielu miesiącach zakochała się w nim. W końcu odważyła się mu to powiedzieć. Okazało się, że on czuje to samo. Zostali parą. Każdego dnia okazywali sobie swoje uczucia. Bardzo się kochali. Ale...Okazało się, że dziewczyna ma białaczkę. Chłopak nie zostawił jej. Był przy niej cały czas. W jej ostatnie dni, pomagał jej zapomnieć, że umiera. "Zawsze razem, mimo to" - obiecał gdy zamykała oczy. Pożegnał ją pocałunkiem. Wrócił do swojego domu. Połknął tabletek 10, popił whiskey szklanką i gdy wybiła północ położył się na tarasie, patrząc w gwieździste niebo. "Zawsze razem" powiedział ostatnim tchem i spełnił daną jej obietnicę
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz